Wielkimi owacjami dla artystów i organizatorów muzycznego wieczoru zakończył się w Sali Kominkowej szydłowieckiego zamku koncert kameralny „Kobieta z harfą” – wokół sekretnej aury obrazu, inspirowany dziełem Johanna Petera Bredta, zakupionym do zbiorów szydłowieckiego muzeum ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przy dofinansowaniu Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Oryginalna formuła wieczoru łącząca malarstwo z muzyką, oryginalny program koncertu, rzadko spotykany skład wykonawców i harfa jako instrument – bohater wieczoru we wnętrzach odrestaurowanego, renesansowego zamku – to walory wieczoru, które doceniła publiczność. Myślę, że to nasz najładniejszy koncert mijającego sezonu – powiedziała Anna Sikorzak-Olek, grająca na harfie solistka, która wraz z Grażyną Zbijowską (flet) i Zespołem Kameralnym Polskiej Orkiestry Radiowej dokonały prawykonania kameralnej wersji, w obsadzie siedmioosobowej, Koncertu na flet, harfę W.A. Mozarta.

Do tego historycznego dla Szydłowca wydarzenia doszło dzięki pomysłowi dyrektora szydłowieckiego Muzeum, dr Anety Oborny. Projekt umieszczenia w programie Koncertu Mozarta KV 299, który w Polsce nie był jak dotąd prezentowany w podobnym składzie wykonawczym, zachęcił Annę Sikorzak-Olek do zaangażowania się w jego realizację. Z finansami w sukurs przyszła warszawska firma TIM-EX, dzięki której muzeum mogło zrealizować projekt prawykonania dzieła Mozarta w siedmioosobowym składzie. Pomysł docenił także Powiat Szydłowiecki, stając się ważnym finansowym partnerem. Do zorganizowania wieczoru z rozmachem godnym historycznego obiektu, z bogatym programem utworów – obok Mozarta – Jana Ladislava Dusseka, Luisa Spohra, Camille’a Saint-Saensa, Marcela Turnier i Marcela Grandjany przyczyniły się także inne firmy: Odlewnie Polskie S.A. w Starachowicach, Gaz-Install i Agrocentrum w Kielc, Restauracja Lodownia i Hurtownia „Wujek” z Szydłowca i patroni medialni wydarzenia.

Koncert Wolfganga Amadeusza Mozarta na flet i harfę, w opracowaniu Juliusza Paprockiego, a więc w tzw. opracowaniu „szydłowieckim” – jak to określił prowadzący koncert dziennikarz Radia Kielce, Leszek Ślusarski, wykonany zostanie na koncertach zespołu w Paryżu, a następnie w Paryżu wydany. W partyturze znajdzie się adnotacja: prawykonany w Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu.

fot. W. Wismont, Z. Radwańska