Osobliwe – niezwykłe, szczególne, jedyne w swoim rodzaju, dziwaczne, szkaradne, niepospolite… „Osobliwości muzealnych magazynów” – wystawa ze zbiorów Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, już udostępniona zwiedzającym.
Gromadzone od 1968 r. zbiory szydłowieckiego muzeum to – wbrew jego nazwie – konfiguracja ciekawostek. Obok polskich instrumentów ludowych, których skromny procent oglądać można na ekspozycji stałej, zadziwia zespół instrumentów nieludowych i niepolskich, tudzież „efektów” fantazji polskich budowniczych ludowych instrumentów muzycznych. To właśnie te curiosa o światowej wartości oglądać można w muzeum do końca września.
Otrzepane z kurzu i zapomnienia są skalą ludzkich możliwości rozpiętą pomiędzy ideami a realizacją. Niezwykłe obiekty zakomponowane w czarnej scenerii zamkowej komnaty tworzą intrygująca przestrzeń – świat ludzkiego rękodzieła: kondensacji dziwacznej wyobraźni, niedostatków twórczego talentu, zachwytu nad urodą formy i detalu, zadziwienia nad ich „nieprzystawalnością” do profilu MLIM.
Ekspozycja jest prawdziwie „wielogłosową” kompozycją, z kontrastami typowymi dla manierystycznej sztuki i nutą romantycznego sentymentalizmu. Z linią pięknych włoskich i portugalskich mandolin, wytwornych, gruszkowatych lutni kontrastuje długo wybrzmiewający kontrapunkt ludowych ligawek. Z gładkością politury podhalańskich basów – „jego objętość”, basy pękate, skażone cierpieniem „nadpleśniałego drewna”. Rozsypane niczym konfetti, XVI-XVIII w. fragmenty piecowych kafli z perkusją osadzoną na nóżkach ze śrubokrętów, dekorowaną bohaterami disneyowskich kreskówek. Archaizujące, fantazyjne skrzypce, o wstążkowej linii „violanki” ze skrzypeczkami nieopisanej brzydoty i niegramotności ludowego budowniczego. Dekoracyjne, findesieclowe pozytywki z metalowymi zwojami francuskich trąbek i niemieckiego helikonu… Uroda obok szkaradności, subtelność obok kanciastości, formy „nikczemne” i okazałe, proste i skomplikowane… Osobliwości MLIM. „Osobliwości muzealnych magazynów” – dla koneserów, dla ciekawskich, dla poszukujących inności, dla ekscentryków, znakomita na „zabicie” wakacyjnej nudy….