Recital Kazimierza Gierżoda
Niedawno zakończona XVII edycja Konkursu Chopinowskiego, jak też obchody Narodowego Święta Niepodległości Polski stały się okazją do zorganizowania przez Muzeum recitalu chopinowskiego. W tkankę patriotyczną wspaniale wpisuje się chopinowska materia muzyczna, szczególnie wówczas, gdy tkana jest ręką pianisty o wielkiej wrażliwości i wielkiej kulturze wykonawczej. Takim właśnie jest profesor Kazimierz Gierżod, wykonawca chopinowskiego recitalu – znany na całym świecie pianista, wychowawca pokoleń polskich pianistów, były rektor Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, członek zarządów wielu fundacji i stowarzyszeń muzycznych. Refleksyjny wykonawca, osadzający bardzo mocno interpretacje muzyki chopinowskiej w pejzażu polskim, pianista z ogromną subtelnością oddający jej niuanse, mistrzowsko piastujący szczególnie liryczną stronę jej oblicza. Profesor Kazimierz Gierżod ciekawie włada dźwiękiem, ale i słowem. Chętnie dzieli się także swą wiedzą o Fryderyku Chopinie – detalami i ciekawostkami z wydarzeń jego życia, które nie tylko dla szerokiego odbiorcy stanowią cenne uzupełnienie wielu wykonywanych przez niego koncertów.
Aneta Oborny
Licznie zebrani goście powitali polskiego pianistę 10 listopada w Sali Kominkowej szydłowieckiego Zamku. W deszczowy, listopadowy wieczór Kazimierz Gierżod podzielił się ze słuchaczami swą pianistyczną maestrią i niezwykłą wiedzą z ogromną pasją opowiadając o Fryderyku Chopinie. Poczynając od dzieciństwa i czasów studenckich kompozytora profesor Gierżod przeniósł zebranych w czasy XIX wiecznej Warszawy. Pierwszym utworem, który rozbrzmiał w zamkowych murach był Polonez d-moll op. 71 nr 1, który Fryderyk Chopin skomponował w wieku kilkunastu lat. Kazimierz Gierżod ukazał także lata spędzone na emigracji Chopina i jego tęsknotę za Polską czytając wybrane fragmenty listów kompozytora. Następnie wykonał: Balladę g-moll op. 23, Nokturn Des-dur op. 27 nr 2 oraz Fantaisie-Impromptu cis-moll op. 66. Po tych utworach profesor przedstawił clou spotkania – niezwykłą historię serca Fryderyka Chopina, począwszy od przewiezienia go przez granicę w carskiej szkatule, przez Ludwikę – siostrę kompozytora, po zaskakujące losy podczas II Wojny Światowej. Na zakończenie Kazimierz Gierżod wykonał Polonez As-dur op. 53, który został nagrodzony przez słuchaczy gromkimi brawami i owacją na stojąco. W ten chłodny listopadowy wieczór na Sali Kominkowej profesor Gierżod wyczarował swoją opowieścią i muzyką niezwykły nastrój i atmosferę pełną ciepła i nostalgii.
Był czas także na indywidualne pytania oraz autografy. Zebrani goście następnie zwiedzili nowe ekspozycje stałe „Instrumenty… – zobaczyć i usłyszeć tradycję” oraz wystawę czasową „Zobaczyć muzykę źródeł. Muzyka i instrumenty ludowe w malarstwie Polskim”. Profesor wraz z małżonką byli bardzo zaciekawieni polskim ludowym instrumentarium muzycznym, podziwiali nowy sposób eksponowania muzealiów wspominając wizytę w szydłowieckim Muzeum przed laty. Wystawa czasowa zrobiła ogromne wrażenie nie tylko na Kazimierzu Gierżodzie. Profesora zadziwiła ilość zgromadzonych wybitnych dzieł o tematyce muzycznej autorstwa malarzy polskich, w jednym muzeum, na jednej wystawie.